Gdzie się zaręczyliście? |
Autor |
Wiadomość |
Dorotus

Dołączyła: 18 Sty 2007 Posty: 1813
|
Wysłany: 2007-04-17, 11:09
|
|
|
Wdrapaliśmy sie na Sklatne Pleso na Słowacji....i bach nagroda za trud na paluszek:-)
Czułam, że coś sie wydarzy bo mój kochany nie pozwalał włożyć kanapek do jego plecaka :-D
Szczyty gór i tylko my nad przepaścią. |
_________________
 |
|
|
|
 |
KAPITANEK

Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 157
|
Wysłany: 2007-04-19, 18:42
|
|
|
w parku! malo oryginalne ;-) |
_________________
 |
|
|
|
 |
dinka

Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 221
|
Wysłany: 2007-08-16, 21:49
|
|
|
w domku :mrgreen: ale niespodziewanie :lol: |
_________________
pozdrowionka dla forumek
dinka atakuje  |
|
|
|
 |
sygnaturka
Narzeczona :)

Dołączyła: 17 Sie 2007 Posty: 24
|
Wysłany: 2007-08-17, 13:16
|
|
|
Dzień wcześniej przyjechaliśmy do Szczawnicy, a tego dnia zrobiliśmy sobie spacerek. Od rana lało, więc gdy tylko się rozjaśniło, poszliśmy do granicy słowackiej. Przy samej granicy jest nad Dunajcem taki kamienisty, piękny brzeg. zeszliśmy tam, żeby posiedzieć. Ja usiadłam na kamieniu, a G. krążył obok. Tak mi się tam podobało, że powiedziałam: "Tu mógłbyś mi się oświadczyć. Ale by Ci niewygodnie było klękać, na tych kamieniach" - i patrzę, a on klęczy! Zatkało mnie! wyciągnął pierścionek i spytał, czy zostanę jego żoną i prawie go upuścił, tak mu się ręce trzęsły. Oczywiście się zgodziłam :D Chwila piękna, akurat na plaży zero ludzi - cudo. I ja zaskoczona i zaryczana, on zresztą też. No ale z tym co powiedziałam to wyskoczyłam nieźle. |
|
|
|
 |
gocha_ok

Dołączyła: 24 Cze 2007 Posty: 491
|
Wysłany: 2007-08-17, 16:41
|
|
|
w pokoiku, w jego domu, po tym jak miesiąc wcześniej wprowadziłam się... może miejsce niezbyt szczególne, ale za to zupełnie z zaskoczenia :-D |
_________________
 |
|
|
|
 |
sauvignon_blanc
wifezilla

Dołączyła: 02 Sty 2007 Posty: 2493
|
Wysłany: 2007-08-17, 18:51
|
|
|
J. poprosil mnie o reke podczas naszych wakacji w Egipcie.
Zabral mnie w nocy na spacer brzegiem morza i tam na koncu cyplu pod gwiazdami zapytal czy chce spedzic z nim reszte zycia :buja w oblokach: |
_________________ :marry: 17.05.2008
 |
|
|
|
 |
gabro

Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 2567
|
Wysłany: 2007-11-20, 09:27
|
|
|
M. poprosił mnie o rękę w Wilanowie :) |
|
|
|
 |
izunia_82
mężatka
Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 617
|
Wysłany: 2008-06-06, 13:00
|
|
|
Zaręczyny odbyły się u mnie w domu. Mój M był troszkę zestresowany :-) , Ale ładnie uklęknął i poprosił mnie o rękę. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Darkangel
In Goth I trust

Dołączyła: 07 Mar 2008 Posty: 2071
|
Wysłany: 2008-06-06, 13:51
|
|
|
We Wrocławiu w dusznej, zadymionej i pełnej ludzi Hali Ludowej... Nic piękniejszego nie jestem sobie w stanie wyobrazić (Ale, że mój Mis to wariat straszny, to musze dopisać: póki co :twisted:). |
_________________
 |
|
|
|
 |
gosia83

Dołączyła: 21 Cze 2007 Posty: 2258
|
Wysłany: 2008-07-04, 21:51
|
|
|
Na greckiej wyspie Kos :buja w oblokach: |
_________________
 |
|
|
|
 |
12345
Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 45
|
Wysłany: 2008-08-18, 09:12
|
|
|
:)
a ja wybrałam 3 pierscionki z których on wybrał jeden ... nie wiedzialam kiedy mi sie oswiadczy ale wiedziałam ze to nastapi:)
pozniej rodzice narzeczonego (dokładanie po m-scu) przyszli do nas na obiad |
|
|
|
 |
duszek03

Dołączyła: 25 Sie 2008 Posty: 320
|
Wysłany: 2008-08-25, 07:40
|
|
|
ja pierścionek też wybrałam sama i potem długo czekałam aż go dostanę :-/
ale gdy pojechaliśmy na wakacje, poszliśmy na długi spacer z naszym kochanym labikiem do pobliskiego lasku. szliśmy przez pola, gdzie mój D. uzbierał bukiecik polnych kwiatków (tu już zaczynałam wyczuwać pismo nosem ;)
kiedy znaleźliśmy się na pięknej polance uklęknął przede mną i spytał czy wyjdę za niego :)
to miejsce, ta polanka zawsze mnie rozczula :) |
_________________
 |
|
|
|
 |
12345
Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 45
|
Wysłany: 2008-08-29, 19:59
|
|
|
Duszku... to masz romantycznego faceta...\
moj ostatecznie oswiadczyl mi sie w swoim domu;) |
|
|
|
 |
Aisha
15 sierpień 2009
Dołączyła: 14 Paź 2008 Posty: 2
|
Wysłany: 2008-10-15, 00:23
|
|
|
dziubutek napisał/a: | To był kolejny weekendowy wypad. Takie małe powsinogi jesteśmy i kiedy mamy tylko trochę czasu to wsiadamy w autko i jedziemy zobaczyć kolejny fragmencik... |
było bardzo podobnie,
kolejny weekend w Kazimierzu nad Wisłą (czekałam na pierścionek kiedy byliśmy tam w Walentynki, ale skoro nic..., to nie spodziewałam się kompletnie w czerwcu tego roku! :-D ), sama zarezerwowałam nasz ulubiony hotelik...
Wieczór był fatalny, lał deszcz, było zimno, więc opatuleni i z parasolem poszliśmy na grzańca. Kto był w Kazimierzu, to wie, że na środku Rynku jest studnia.., a mój Mr T nazwał ją "studnią miłości". Siedzieliśmy w "podcieniach" na Rynku, ja przysypiałam na Jego ramieniu, wtedy Mr T wymyślił legendę o "studni miłości", jak to rycerz w XVIII szukał żony... Tak się uśmiałam, że lekko się przebudziłam.
Namówił mnie na podejście do tejże studni, staliśmy w strugach deszczu, nogi i kolana drżały mi z zimna, spać mi się chciało, a on minutę po północy (bo był 13-sty) nakazał się pocałować, a następnie splunąć na studnię (jak to było w tej JEGO legendzie)!! Głupio mi było, bo przechodził obok jakiś pan i dziwnie się na nas patrzył, a Mr T krzyczał: "no pluj wreszcie" :lol:
Grzecznie pocałowałam, ale przed splunięciem miałam opory... po dłuższej chwili udało się :-) i wtedy przed oczami wyrósł mi pierścionek na Jego dłoni!! Byłam tak zszokowana, że nie mogłam wydusić słowa i zalałam się łzami, potem wychełkałam "TAK" i nadal płacząc i szlochając wróciliśmy do hotelu (wcześniej zakupując na Orlenie "szampana").
Miała nastąpić cudowna noc, ale po tylu wrażeniach i paru łykach szampana... jeszcze lekko pociągając nosem... zasnęłam! :lol: |
|
|
|
 |
mikka

Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 1442
|
Wysłany: 2008-10-15, 21:47
|
|
|
Nad polskim morzem na plaży :buja w oblokach: I dostalam zareczynową bransoletkę, bo nie lubię pierscionków ;-) Byłam totalnie zaskoczona, mimo, ze tyle lat bylismy razem :lol: |
_________________ Who doesn't strive for the impossible were never atteint them!
 |
|
|
|
 |
Margot

Dołączyła: 09 Lip 2008 Posty: 136
|
Wysłany: 2008-10-31, 19:43
|
|
|
Jeśli chodzi o mnie i mojego M, to zaręczyliśmy się 26 września 2007 roku. Był to szczególny dzień, ponieważ w tym dniu M miał urodziny :) Już od samego rana sprawiał wrażenie pochłoniętego "czymś" niekoniecznie swoimi urodzinami. Kombinował jak tu się oświadczyć i dać mi cudowny złoty pierścioneczek z brylantem umieszczonym w koronie z białego złota. Oświadczyny takie tylko dla nas odbyły się wieczorem w pokoju w pensjonacie w Szklarskiej Porębie, miało być bardziej efektownie bo przed wodospadem Kamieńczyk, ale... wycieczka z Niemiec zrobiła sobie długą sesję zdjęciową i M skapitulował. Ale w pokoju a nie przed wodospadem też było miło i romantycznie, ponieważ to były Nasze zaręczyny!!!! Oczywiście dostałam też piękne czerwone róże, które stały na stoliku w pokoju w bardzo ładnym wazonie, przywiezionym przez M. specjalnie na tę okazję z Łodzi (nieźle to sobie wykombinował ) ;) |
_________________
27.06.2009r.
 |
|
|
|
 |
Paula
Lusia

Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 439
|
Wysłany: 2008-10-31, 20:09
|
|
|
Skolei moj R zrobil zarczeczyny na nasza 4 rocznice w restauracji. ale jak wrociłam do domu pokazałam rodzica to koniecznie chcieli spotkac sie z rodzicami R i tak sie stało ale miesiac pozniej ( nie było czasu wczesniej ) i znowu mi sie oswiadczyl ale wtedy tak bardziej uroczyscie, :lol: z kolankiem i kwiatami (bez pierscionka bo juz miałam na paluszku) hihihi
[ Dodano: 2008-10-31, 20:10 ]
A zpomniałam dopisac to było12 czerwca 2007 :-P |
|
|
|
 |
misiaminia
Dołączyła: 28 Lut 2009 Posty: 20
|
Wysłany: 2009-03-01, 19:24
|
|
|
u nas był to ogród zoologiczny :mrgreen: kocham zwierzęta a przede wszystkim osiołki i lepiej mój ukochany nie mógł trafić z tym miejscem :-P |
_________________ "Kochać i być kochanym to dar od Boga" |
|
|
|
 |
Blondi
Bełchatów

Dołączyła: 23 Maj 2009 Posty: 849
|
Wysłany: 2009-05-23, 16:05
|
|
|
u nas plaża w Jastrzębiej Górze :-) kochamy morze :mrgreen: |
_________________
 |
|
|
|
 |
katkrys
szalona zniesmaczona

Dołączyła: 11 Maj 2009 Posty: 1954
|
Wysłany: 2009-05-26, 14:08
|
|
|
W domu.....ale w niezwykłej scenerii........ :-D |
_________________
If you love something, let it go. If it comes back - it's yours. If it doesn't- it never was.
 |
|
|
|
 |
|